100 lat mnie tu nie było bo były wakacje. Wieś a potem Gość a potem zawrót głowy....życie biegnie. Dam małą relację zakończywszy dzisiejszym obiadkiem :).
potem było tak:
a na koniec coś co bardzo polecam
|
NALEŚNIKI SZPINAKOWE wystarczy zblenderowac świeży szpinak i mieć go ok 1 słoiczka po dziecięcym jedzonku. Do tego wbijam jajko i wsypuję trochę kleiku ryzowego (ok 4 łyżki) lub jakiej kolwiek mąki albo wszystkie pomieszać. Praktykuję kukurydzianą, razową, białą i kleiki dla dzieci te nie słodkie. potem wystarczy wlać troszkę mleka i posolić. Smażyć na oleju słonecznikowym. Smacznego. | |
|
|
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz