Już go kiedyś polecałam. To mój kulinarny hit. Przy skrajnym niejadku mam przemycone trochę wartości odżywczych. Tyle, że jaja kurze mu szkodzą więc ta wersja jest trochę inna.
|
Naleśnik bananowy: 10 jajeczek przepiórczych, 1 banan pokrojony w plasterki - miksuję dosyć dobrze. Dodaję jeszcze jakieś 4 łyżki Sinlac lub: mąka kukurydziana,biała,kleiki,kaszki. Masę wylewam na gorącą patelnię teflonową. Można zrobić 2 cieńsze naleśniki albo takiego omletowego jak ten na zdjęciu. Do sukcesu potrzebny jest jeszcze dobry sprzęt do przewracania naleśnika na 2 stronę, trzeba podważyć i delikatnie się z nim obchodzić:) |
Marzenko!! Wygląda smakowicie!!! Musze go koniecznie zrobić mojemu małemu łasuchowi :).
OdpowiedzUsuńElu zrób albo wpadnijcie do nas...u nas jest codziennie.
OdpowiedzUsuń