Ostatni za siebie patrzę tylko jak zasypiam. Dni szybko zleciały a ja zapomniałam jak to jest się zatrzymać - ot choćby napisać do Was.
O dniach minionych można powiedzieć - wykańczające, ale nie bez radości. Tylko, że kto lubi chorować ? A od wiosny do niemal kolejnej to był temat wiodący. Chorowaliśmy na wakacjach w Szkocji, chorowaliśmy jesienią gdy przedszkole się zaczęło i nawet zimą wczesną i obecnie.
Międzyczasie przedszkole Mateuszka, stare uległo zamianie na nowe.
Oswoiliśmy się z naszą innością i jesteśmy z niej zadowoleni. Przybliżyliśmy się kolejny raz do decyzji o powrocie do Glasgow.
 |
| Glasgow 2012 |
 |
| Glasgow 2012 |
 |
| krakowska jesień |
 |
| spacerek | |
| |
| pierwsze śniegi |
 |
| domowe aktywności na chorobę i nudę |
|
 |
| zima 2013 |
|
 |
| zima 2013 |
|
 |
| powietrzny wykrzyknik do zabawy |
|
 |
| powrót do Lego Duplo |
 |
| 4 urodziny |
|
|
|
 |
| 4 urodziny |
Witam! Trafiłam :-) Dziękuje za odwiedziny u nas i cenne rady :-) Obiecałam maila, ale jakoś tak wciąż czasu brak. Sodki synuś :-) Pokój zasypany Lego Duplo, zupełnie jak u nas, ulubiona zabawa Kamila - wysypywanie wszystkiego na podłogę :-) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńWitam u nas, ożywiam bloga, na nowo mam motywację i siły.Z przyjemnością wymienię się doświadczeniem i pomysłami.
OdpowiedzUsuń